Las, las, upał, górki, pagórki, trawa, upał, las…Taka tam życiówka na przełajach Krzycha Marcyjaniaka: 52m:56.
Natomiast ten pan po prawej to Piotr Kuczek. Pan Piotr nie biega, zasadniczo bynajmniej literalnie fruwa. Tempo 3m:50s. Czas na mecie: 38m:26s. OPEN 4, w kategorii 1.
Nie leń się, fruwaj jak pan Piotr.