Druga wizyta na Mazovii i drugi raz upał. Jak na 11 września bardzo ciepło, ale lepsze to niż 5 stopni i deszczyk. Ekipa rodzinnie w 5 osobowym składzie pojechała zacnie – szczególnie część juniorska. W ciżbie 127 młodych kolarzy pojechali Antek Dulęba, Jędrek Dominiak i Amelia Dominiak. Dla młodych start i meta na Motoarenie w Toruniu jest nie lada przeżyciem, szczególnie gdy spiker ostro dopinguje na ostatniej prostej do mety, a ty na pochyłym torze wykręcasz ostatki sił. Fajna sprawa. Seniorów reprezentowali Robert Dulęba i Tomek Dominiak. Nie licząc złośliwej natury usterek rowerowych (rozkręcona przerzutka i łańcuch w kształcie girlandy papierowej), które powodują lekki rozstrój nerwowy u mastersów wszystko w zasadzie poszło fajnie.
więcej na roweroskop.pl